gazpacho


Gazpacho.Coda

Znalazłam w domowym archiwum zdjęcie gazpacho, jakie jadłam w poznańskim „KaktusFactory” Pamiętam wrażenie na podniebieniu: toż to MOJE gazpacho, dokładnie ten sam smak! Podane nieco inaczej, ale jestem przekonana, ze kucharz trafił gdzieś na mój przepis i skorzystał. Powodzenia!


Co to ja chciałam – gazpacho 4

Chcialam podzielić sie z Wami dorobkiem rozsianym tu i ówdzie po sieci, który nosi wspólną nazwę „Kulinarki”. Założenie jest takie: anegdota + przepis. Formę wymyśliłam całe lata temu, kiedy jeszcze o blogach nikt nie słyszał, a erupcja mody na gotowanie była przed nami. Postanowiłam je „wydać”: zamieścić w jednym miejscu, […]