chińszczyzna


Żołądki drobiowe w zalewie Lu z Szanghaju 2

Dopadłam wreszcie tłuszcz gęsi. Nie smalec, tylko tłuszcz, tańszy od gotowego smalcu i co tu dużo mówić, dający gwarancje, ze niczego nie domieszano. Przy okazji zapytałam sprzedawcę o gęsie żołądki. Ewentualnie kacze. Paaani kochana, póki ja tu jestem to nie będzie! Zdziwiłam się, a to dlaczego? Raz miałem i zupełnie […]


Kurczak w stylu Dongan 1

Znowu miałam gotowane mięso kurczaka odebrane z kości, sklarowany rosół, odłożone do zupy warzywa. I znowu czachobili? zawyła moja kucharska dusza. Znowuuu?Sięgnęłam po inspirację do książki Ksawerego Burskiego „Tradycje i sztuka kulinarna Chin”, gdzie wpadł mi w oko Kurczak w stylu powiatu Dongan. Rozejrzałam się po lodówce, po kuchni – mam wszystkie […]


Kulinarka dla Jurka. Chińszczyzna – warzywa. 5

Byłam święcie przekonana, że chińska technologia szybkiej obróbki cieplnej warzyw jest bardzo popularna. Nie? NIEEEE? A tak ją lubię! Smaczna, szybka, zdrowa. Tłuszczu tyle tylko, żeby się to naczynia nie przykleiło. Czas obróbki – tyle, żeby straciło surowiznę. Jak na polskie przyzwyczajenia kulinarne – MA BYĆ NIEDOGOTOWANE. Zęby do roboty! […]


Wołowina Hai -Tang 3

Hai-Tang  odbyła tygodniową podróż koleją z Nankinu do Szczecina, żeby tutaj wyjść za mąż. Odwiedziła nas z narzeczonym, podarowała komplet pałeczek z drewna, które nie nasiąka tłuszczem ani wodą i została podjęta polskim obiadem: barszcz z uszkami, zrazy zawijane, kasza gryczana, fasolka szparagowa z bułeczką, sernik. W pewnej chwili  nasza […]