Październik tegoroczny jakoś zapasowo/zaprawowo mnie natchnął.
Przetwory właściwie przestałam robić niemal nieświadomie, od lat ograniczając słoiki z braku zapotrzebowania i braku miejsca na przechowywanie.A tu mnie napadło.
Stoją słoje z carską tursziją ( wszystko przez książeczkę „Z pomidorem w herbie”, gdzie przepisu nie ma, a tylko wspominana jest znakomita turszija).
Z ogórkami w zalewie z koreańskiej kuchni rodem i z ogórkami warszawskimi, z octem jabłkowym…
Z musem jabłkowym i powidłami śliwkowymi oraz ze śliwkami w occie, z opieńkami po grecku i w oleju.
Z zielonymi orzechami włoskimi w marynacie i w konfiturze.
Z papryką w jabłkach 🙂
1 kilogram czerwonej papryki, słodkiej i 1 kilogram jabłek oczyścić.
Paprykę podzielić każdą na 8 części.
Jabłka rozparzyć w garnku z dodatkiem wody na mus . Posolić, dodać świeży tymianek – listki obrane z dwóch gałązek ( albo pół łyżeczki suszonego tymianku).
Odstawić z ognia, dodać przeciśnięte przez praskę dwa ząbki czosnku i przygotowaną paprykę. Wymieszać, napełniać słoiki. Pasteryzować 20 minut.
Papryka w jabłkach zachowuje chrupkość mimo pasteryzacji, jest nieprzyzwoicie wręcz smaczna.Można w ten sposób zrobić i zieloną paprykę i w każdym innym kolorze. Nadaje się do jedzenia na zimno i na ciepło.
pierwszy raz widzę paprykę w jabłkach, ale już sobie wyobrażam jak musi rewelacyjnie smakować 🙂
Otworzylam właśnie słoik. Jest tak: papryka jest jędrna i chrupka – ale nie surowa! Mus jabłkowy z sola czosnkiem i tymiankiem aromatyczny, dla mnie moglby byc kwaśniejszy.
Zrobiłam śledzie ( klasyczne platy lekko solone lekko odmoczone i pokawalkowane) z tym musem i papryką, dodałam nieco octu jabłkowego i odrobine oleju ( naprawde odrobine!).
Goście gdyby mogli toby i szkło wciągnęli 😀
to jest pyszne , dziękuję , pozwoliłam sobie wstawić przepis na swoim blogu
Mam wysyp szarych renet. Czyli tylko papryki mi brakuje… oraz pustych słoików 😉