Straaaasznie dawno nic nie było nowego w „Kulinarkach”. Nie pytajcie mnie czemu, bo sama sobie zadaje to pytanie i… nie wiem. Oczywiście po kuchni kręcę się jak zwykle, chleby piekę na okrągło, dobroci na Wielkanoc też narobiłam. Nawet komplementy zebrałam za mazurek kawowy w nowej odsłonie. I za wypieki tradycyjne też.
Za oknem lato się zrobiło, rabarbar już chyba przebrzmiał – choć jakoś go nie widziałam w sprzedaży. Nie było na pewno w tym roku leśnych fiołków, a miałam zakusy na kandyzowanie kwiatków.
Nadal nie mam pomysłu. Może ktoś coś podpowie? Będę wdzięczna.
BARDZO.
Pomysłu na co?:)
Mazurki były to może właśnie kawowy??
o tak mazurki bardzo prosimy
No i wiedzialam, ze jak poprosze, to odzew bedzie 🙂
Dziękuję bardzo bardzo.
Biore sie do roboty i jeszcze dzis mazurek kawowy powinien się zamledowac.
hip hip , hura hura, inne też prosimy mazurki , jak jeszcze ich tu nie ma 😀 Choć zdjęcia ich